ESPECTO-GENERALI 29.09.09 godz.19:45
Idź do strony 1, 2 Następny

DZIKU

Myślę że nie trzeba nikogo motywować ani informować przed tym meczem.......i co oznacza dla NAS zwycięstwo.....ja ze swojej strony BARDZO PROSZĘo 100 %frekwencję i walkę aż do ostatniej minuty!!!!To mój ostatni mecz przed urlopem i jeżeli się postaramy pieczętujący NASZ awans!!!!!!Byłoby miło wypić RAZEM szampana!!!!!! Razz

pzdr DZIKU

Carlito

Mam dziś wene więc będę pisał

Ten mecz jest dla nas trasznie warzny poniewarz jak karzdy juz wie po zwyciestwie z Espekto namy jusz pewny awans do II ligi , wię musimy stanąc na wysokości zadania i zmiarzdzyć naszych przeciwników tak aby jusz nie było wątpliwośki kto awasuje z naszej grópy . Jest to trudny ptrzeciwnik ale myśle że jak przydziemy wszyscy to damy rade , tylko musimy uwarzać żeby nie było na nas zadurzej presji bo to czasmi przeszkadza , musimy zagrać to co potrafimy najlepiej tak aby zapewnić sobie awans jusz po tym spotkanu ( w szczegulności że Dzikun i chyba Dominik nie będą grać w następny czy chaba nawet w więcej meczach ) . Więc gramy na pełnej kurwię i jedziemy z KURWAMI

DZIKU

PO przeczytaniu postu CARLITA miałem łzy (wzruszenia) w oczach....tak motywacyjnie on na mnie zadziałał!!!!!!!!Jeszcze raz go przeczytałem i jestem tak PODJARANY że sam im strzelę jutro ze dwie -trzy bramki!!!!!!BRAWO CARLITO..... Razz

(aha...mnie nie będzie na 3 meczach z Mrówkojadami Evil or Very Mad

,Centrum

i BAD-BOYS Evil or Very Mad

)

Robert

ja się wczoraj sam, raczej ,wykluczyłem z jutrzejszego meczu fuuuuuuuuuuck.......
paluch podpuchnięty jak przywidywał Dominik ale jestem oczywiście choćby kibicować

joshi

dzisiaj jest wielki dzień!!
Gramy z Especto czyli trudnym rywalem, który gra fajną piłkę.
Jednak grają w kratkę i dobre mecze przeplatają słabszymi, a my jesteśmy w dobrej formie i jeśli podejdziemy odpowiednio skoncentrowani to wygramy!!

Do zobaczenia!!

Robert

potwierdzam robienie statystyk...
Dominik poproszę o transport i o której pod Banolli?

joshi

wielka szkoda, że nie będziesz mógł zagrać... Po cichu liczyłem, że się wykurujesz... Szybkiego powrotu do zdrowia!!!

Robert

Dzięki Joshi Smile

nie chcę krakać ale pogoda jak się nie poprawi to nici z meczu

Robert

GENERALI - ESPECTO 1:1 (0:0)

skład : Paweł- Dominik,Joshi,Carlito,
Hubert ,Toluś, Bartes

nieobecni:
Robert - kontuzja
Dawid - choroba

0-1
1-1 bramka - Toluś asysta - Joshi

żółte kartki- Toluś,Bartes

podsumowanie

bramki

Toluś 1

asysty

Joshi 1

Robert

Dalsze statystyki

Przechwyty
wliczałem tylko takie przechwyty ,po których następowało celne podanie,strzał lub wywalczony był aut jak piłka była po stronie przeciwnika,nie wliczane zablokowane podania,strzały

Joshi 10
Carlito 3
Bartes 1
Toluś 1
Hubert 1
Dominik 0

Straty
wliczałem tylko te straty,które były spowodowane:złym podaniem,stratą piłki będąca zarazem przechwytem przeciwnika,nie wliczane straty po złych podaniach kolegów,
w tym
() -nieudane dryblingi
{} -nieudane długie podania
nie zdarzyło nam się złe wykonanie autu-rogu(noga na boisku, przekroczenie 4sekund)

Paweł 1 (0) {1}

Dominik 2 (0) {1}
Hubert 2 (0) {0}
Carlito 3 (0) {0}
Joshi 4 (0) {2}
Bartes 7 (0) {1}
Toluś 7 (1) {0}

Dryblingi
udane

Toluś 3
Joshi 2

Podania długie
zasadniczo zaliczałem tu podania w przybliżeniu na co najmniej na pół boiska
celne

Joshi 2
Bartes 1

Robert

"Mistrz Przechwytów - Joshi "

Choć nie udało nam się przypieczętować awansu ,moim zdaniem zagraliśmy dobre spotkanie na ciężkiej przesiąkniętej i śliskiej nawierzchni,z przeciwnikiem nastawionym na defensywę liczącym na kontry.
Pozwolę sobie ocenić poszczególnych naszych zawodników

Paweł -
wszystkie nieliczne strzały z dystansu trafiają w dobrze ustawionego Pawła,broni świetnie sam na sam jednak bezsilny po dobitce i braku lepszej asekuracji ze strony naszych obrońców

Carlito -
3 przechwyty ale i 3 straty potrafi zagrać jeszcze lepiej troszkę spóźniony przy bramce
jednak waleczność i zdrowie pozostawione na boisku ,szacun

Dominik -
ból nogi wyłączył na większą część 2 połowy naszego etatowego stopera i asekuratora ,zaliczył kilka bloków ,które nie były ujmowane w moich statystykach

Bartes -
no cóż niestety znów zalicza niezbyt udane spotkanie ,czego dowodem jest aż 7 strat ,dużo niedokładności ,które musi eliminować uczęszczając systematycznie
na treningach

Hubert -
dużo walki i w obronie i w środku pola,w ataku potrafi lepiej co już nie raz udowadniał,

Toluś -
zrobił swoje strzelił bramkę wtedy kiedy od niego tego oczekiwał zespół,
jednak sporo strat ,szczególnie drybling bez asekuracji praktycznie na ostatnim i niestety tracimy bramkę,jeśli traci w ataku to rozumiemy jednak w obronie bezwzględnie powinien podawać ,troszkę za mało miał sytuacji i nie widzieliśmy tym razem Toluś show

Joshi -
wyśmienita statystyka 10 przechwytów robi piorunujące wrażenie !!
świetnie podanie i asysta ,zdecydowanie najjaśniejsza postać na boisku
szkoda ,że nie miał Dawida w środku ,bo na ich defensywną taktykę taki duet jak Joshi i Dawid mógłby zaradzić.

cała drużyna -
w pierwszej połowie piłka naprawdę świetnie chodziła niestety bezproduktywnie
wydaje mi się ,że należało siąść na nich od pierwszej minuty jeszcze głębiej ,bo gubili się przy wyprowadzaniu piłki
mimo krzyków Pawła niestety nie potrzebnych ,pewnie wprowadzających nerwówę, potrafimy wyrównać naprawdę z dobrze dysponowanym przeciwnikiem
cóż ,że na 10 razy pewnie 8 byśmy wygrali ,dziś udało im się zremisować
ale to nie oznacza ,że my tracimy koronę ,wręcz przeciwnie ten 1 punkt przybliża nas do upragnionego awansu Smile

dominik

Bardzo dobry mecz w wykonaniu nas wszystkich.
Trafiliśmy na drużynę która umie się bronić i robiła to bardzo skutecznie.

W zeszłej rundzie kilka takich meczów na styku wygraliśmy - dzisiaj poprostu zremisowaliśmy. Drugą część II połowy oglądałem już tylko z ławki i byłem z Was dumny.
Gra pomysłowa, dobrze technicznie, z rozsądkiem do przodu, rozważnie z tyłu. Bardzo dobry pressing całej drużyny. Przy piłce byliśmy pewnie z 65% czasu, a ich wybicia do przodu były znamienne.
Zgodzę się z Joshim że to najlepsza drużyna obok nas w naszej grupie. Na nas sprężyli się dodatkowo. A my mimo to prowadziliśmy grę.

I matematycznie odpadł nam MEXOL Smile

zremisował z TPSA
Biorąc pod uwagę że w przyszłym tygodniu Bad Boysi grają z Centrum to niezależnie od naszego wyniku - w przyszłym tygodniu pozostanie maks 2 drużyny mające matematyczne szanse na awans Laughing

czekaliśmy na awans 2 lata - i tylko szkoda że mnie i Pawła przy tym nie będzie Wink

DZIKU

Trochę emocje opadły,więc może nie na chłodno ale na "letnio".......
Pewnie że to był dobry mecz...z renomowanym.poukładanym i zawsze grożnym ESPECTO.Tak jak mówiłem Joshiemu,przed rozpoczęciem wiosennych rozgrywek myślałem że to ESPECTO będzie najgrożniejszym naszym rywalem w drodze do awansu...a tu chłopy pogubiły po drodze punkty i nawet do play off nie wejdą-bywa.Ale do rzeczy....żółć której dziś miałem znowu za dużo niestety wytworzona została bo pewnie bardzo liczyłem na dzisiejszą Naszą "kropkę nad i".....nie będzie mnie na 3meczach i myślałem że na (zasłużonym urlopie) będę już opijał na spokoju nasz awans....miałem świadomość że jak dziś nie wygramy to w kolejnych meczach nie mogę dołożyć cegiełki do muru awansu i dlatego tak gotowałem.....cholerka trochę szkoda bo gdy ich pocisnęliśmy to wyrażnie oddali nam pole i mogliśmy ich stuknąć....Mamy potencjał ofensywny i szkoda że tak długo się dziś rozkręcaliśmy...Nie zgodzę się z Joshim że kondycyjnie byśmy nie wytrzymali...kondycja to nasza mocna strona co już nieraz udowodniliśmy...wyrażnie brakowało grającego tyłem do bramkarza DAWIDA i rajdów skrzydłami Roberta..... owszem 1sza połowa była zagrana mądrze,składnie,piłka chodziła, ale chyba za spokojnie....czekaliśmy i czekaliśmy ale na co???początek 2giej podobnie..no i się doczekaliśmy bramki na 0:1....i wtedy Generali "przypomniało sobie" kto jest liderem kto ma 13 punktów przewagi i co znaczy wymiana ciosów.....w przerwie poprosiłem ...panowie nawet jeżeli przegramy to nic, ale zaatakujmy.powalczmy,zaryzykujmy.....Reasumując...mecz ciekawy i zagrany na dobrym poziomie...Remis z ESPECTO nie może przynieść ujmy a ja niepotrzebnie się "napompowałem"przed meczem,chcąc już dziś wznieść zwycięskiego szampana..... ale co tam,co się odwlecze to nie uciecze trochę trzeba poczekać do fety,szampan się dłużej schłodzi,będzie smaczniejszy!!!!!Powodzenia w następnych meczach!!!!Mocno trzymam kciuki za WAS CHŁOPAKI!!!!!!!!dziku

Robert

wszystko jasne ,tak jak podejrzewałem Dziku bardzo liczył ,że to będzie dziś Smile

pewnie jak my wszyscy Smile

dobrze Paweł ,że napisałeś tego posta Smile

miłego urlopu Smile

Carlito

To był mecz po kturym mogliśmy zapewnić sobie awans do II ligi więc wszyscy mieli wielkie oczekiwania ( i słusznie bo ostatnio jesteśmy w dobrej formie ) , ale losy tego spotkania ułorzyły się troche inaczej , do pierwszej połowy podeszliśmy troche badawczo i nie forsowaluiśmy tempa , ale graliśmy durzo piłką i mondrze .
W drugiej połowie po stracie brami pokazaliśmy naprawde na co nas stać no siadliśmy na nich i chłopaki z Espekto ( którzy są dobrą drurzyną i umią grać w piłke ) , niemieli nic do powiedzenia , strzeliliśmy bramke ale druga nie chciała wpaść chociasz mieliśmy wiele sytuacji . Szkoda że nie wygraliśmy bo Dzika i Dominika nie będzie w następnych meczach i widać że strasznie im zalerzało na zwycięstie dzisiaj , szkoda że tak nie było , staraliśmy się jak mogliśmy ale tylko remis , jestem pewnie że jakbyśmy grali dziś na suchym boisku to byśmy ich pojechali bez problemu bo na tak śliskim boisku nie mieliśmy przyczepności i nie wykorzystywaliśmy naszej szybkości i zwinności . Uwarzam że tak czy tak to był jeden z nalepszych naszych meczu