 |
|
Autor |
Wiadomość |
dominik
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:43, 04 Sty 2009 Temat postu: Generali - Team One |
|
|
zapowioadało się strasznie, bramkarz + 5 w polu bez rezerwy, po laniu od Greengozz, z liderem - sami spójrzcie że powinniśmy dostać a tak ze 10:2
to czego nie było zupełnie w sobotę, było pełno w dzisiejszym meczu - wzorowa taktyka, konsekwencja, brak stresu, waleczność
Generali - Team One 5:4 (0:2)
do przerwy zagrozili nam tak z 4-5 razy strzelając bramki w pierwszej i ostatniej akcji połowy, nawałnicy nie było, ale również my nie mieliśmy zbyt duzo sytuacji, oni grali piłką, duzo klepania, my wyczekiwaliśmy, odbieraliśmy im piłkę i do przodu
druga połowa to w naszym wykonaniu mega mecz - strzeliliśmy im 5 bramek, wydźwigając się z 2:4, a sytuacji mieliśmy tyle że mogliśmy wpakować im jeszcze z 3 bramki, nie wiem tylko czy my tak wspaniale się rozegraliśmy czy nasi przeciwnicy spartaczyli sprawę - po meczu nie mogli uwierzyć że przegrali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
joshi
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:03, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dokładnie byli w szoku, pierwszą połowę "kontrolowali", zaraz po przerwie ich bramkarz powiedział :"mamy wynik gramy swoje" a my spokojnie czekaliśmy na nich z tyłu od czasu do czasu atakując, w miarę upływu czasu nasze ataki były coraz groźniejsze, na jakieś 10 minut przed końcem mocno ich przycisneliśmy, to musiał być dla nich szok, bo całą pierwszą połowę staliśmy z tyłu i raczej się broniliśmy. Musieliśmy ich tym uśpić, bo potem jak ruszyliśmy na nich to zaczęli głupio tracić piłkę pod własnym polem karnym, dzięki czemu strzeliliśmy im 3 bramki.
Taktycznie zagraliśmy chyba najlepszy mecz od niepamiętnych czasów. Zwłaszcza gdy ruszaliśmy na nich wysoko, wtedy od razu było nas tam trzech, nie było głupiego biegania dobrze się uzupełnialiśmy. W obronie też było nieźle, udało się przeciąć sporo piłek, była asekuracja i choć błędy się zdarzały to jesteśmy na dobrej drodze aby to nowe ustawinie zaczęło się sprawdać. Widać było znaczną poprawę jeśli chodzi o pilnowanie pozycji i przejmowanie atakujących. Już nie mogę się doczekać kolejnej gierki
P.S. co mnie kompletnie zaskoczyło to kondycja! W polu grali wszyscy którzy byli w sobotę na gierce z GG i mimo tego że nie było zmian wytrzymaliśmy do końca!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 21:49, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kondycja,rzeczywiście rewelacja! Co do taktyki ,choć zwycięzców się nie osądza wg mnie nie do końca się sprawdziła,tzn. chodzi mi o to ,że grając tą taktyką straciliśmy 4 gole ,gdy przycisnęliśmy przeciwnicy nie istnieli.
Jasne ,że można teraz sobie pogdybać,że gdybyśmy tak podeszli do nich od razu to brakłoby nam sił ale ja na to patrzę tak -gramy w pełnym składzie-są zmiany- siadamy na nich i goście mają duży problem wyjścia z własnej połowy.Na dziś to co zagraliśmy wydaję się optymalne na przyszłość- sam nie wiem.
Choć wszyscy zasłużyliśmy na pochwały ja osobiście będę chwalił Mikosia-świetne przechwyty-agresja-to czego mi tak strasznie brakowało w sobotę,co próbowałem pokazać-za co dostałem lekki acz zasłużony ochrzan
Osobiście martwi mnie forma strzelecka-jak Paweł zauważył przydałby mi się jakiś trening strzelecki i to dużą piłką-bo dziś mi ta duża niesłychanie skakała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
joshi
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:49, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Z tym treniengiem to propozycja jest na sobotę, jeśli będzie odpowiednia liczba osób to można samemu wynająć PK. To by było super rozwiązanie, bo mamy kilka podstawowych braków które przydało by się przećwiczyć, do tego tak jak napisał Robert brakuje mu strzałów i czucia "dużej" piłki. Ja jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DZIKU
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:25, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
NOOO PANOWIE...DUŻE GRATULACJE!!Mimo że wszystkie "ZA" wskazywały na przeciwnika pokazaliście zęba.BRAWO!!Ale czasami tak bywa,jak już nie ma nic do stracenia a z tyłu tylko "lufy karabinów"to się wygrywa!!Przypomnę ostatnie mecze w lidze letniej,okrojony skład a mimo to zwycięstwa 9:0 HERU,4:0 Zarłacze..jeszcze raz BRAWO!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MIR
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:26, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Serdecznie dziękuje za noworoczny prezent w postaci wygranej z Team One, dzięki temu Vamos! realnie walczy o lidera:)
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hubert
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:05, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pokazaliśmy lwi pazur w meczu z liderem, prawda
Podobnie jak Dominik ja też początkowo miałem obawy, że ten mecz skończy się wynikiem, którym ciężko będzie się pochwalić na mieście Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały, że będzie chooolernie ciężko. Naprzeciwko lider, ograny w wyższych ligach i w dodatku w przewadze liczebnej, a my nie dość że z urazami, to jeszcze bez jednej zmiany, która przynajmniej w moim przypadku jest w każdym meczu tak niezbędna jak wizyta Kubicy w pit-stopie w trakcie wyścigu. Ale co tam, jak już wychodzi się na boisko to przecież zawsze po to żeby wygrać, a nie prosić o najmniejszy wymiar kary. Po pierwszej połowie okazało się, że nie taki diabeł straszny. Co prawda przegrywaliśmy, ale mieliśmy swoje sytuacje, przy których niewiele brakowało do szczęścia. Gdy w drugiej połowie Joshi przeprowadził swoją szarżę i odczarował wreszcie bramkę T. One poczułem realną szansę na dobry rezultat. Zwłaszcza, że w tym momencie graliśmy naprawdę super przemyślaną piłkę. Pomimo tego, że T. One robił częste zmiany wcale nie osiągnął przewagi jaką powinien zdobyć przy naszych ograniczeniach. A końcówka była niesamowita. Zachowaliśmy wystarczająco dużo sił żeby ich przycisnąć i w efekcie zupełnie pogubili się w obronie. W sumie zagraliśmy bardzo fajny meczyk pomimo trudności ze składem. Sprawdziliśmy swoje umiejętności na tle dobrej, doświadczonej drużyny, która o ile się nie mylę miała do tej pory komplet zwycięstw, pokazaliśmy przy tym kawał charakteru walcząc do końca o zmianę wyniku i przy okazji przekonaliśmy się, że jak trzeba to potrafimy też dobrać odpowiednią taktykę do sytuacji na boisku, co w niedzielę było kluczem do zwycięstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|