NOWY ROK, NOWE WYZWANIA sparing z Greengozz
Idź do strony 1, 2 Następny

dominik

sobota godzina 17.00 - 18:30 (to ze względu na ewentualnych spóźnialskich) na PK sparing z zacnymi przeciwnikami

obecni:
1. Dziku +
2. Dominik +
3. Mikoś +
4. Toluś +
5. Carlito +
6. Bartek
7. Paweł
8. Robert +
9. Hubert +
???

10. Dawid
11. Marjan

dawać znac bo może weźmiemy 2 godziny, a Generali wystawi 2 czwórki !!! trzeba się tylko zebrać w 8 w polu

to jeszcze Dawid lub Hubert lub Marjan oraz potwierdzenie poprzez Mikołaja - Bartka i Pawła

Robert

potwierdzam Smile

joshi

ja też jestem

hubert

witam wszystkich po świętach. W sobotę mozna na mnie liczyć Very Happy

Dawid

kurcze mnie niestety nie bedzie,jestem w mielcu!!!!

Carlito

My z Tolusiem będziemy , tylko nasza forma będzie tragiczna poniewasz jeszcze odczuwamy skutki wyjazdu

joshi

teraz przynajmniej masz na co zwalić Very Happy

dominik

zlali nas niemiłosierdnie...

piłkarsko o 2 klasy lepsi, zero taktyki z naszej strony - przykre

no i każdy wyczyniał takie makabry, ze mna na czele

joshi

no ale jak to się mówi: "co nas nie zabije to nas wzmocni" dzisiaj na meczu było widać, że wczoraj to był "tylko" sparing ( tak na marginesie obyśmy jak najczęściej spotykali się z drużynami pokroju GG - grającymi szybko i technicznie)
cieszy bardzo, że szybko wyciągneliśmy wnioski z wczorjszej porażki, zagraliśmy mądrze ustawiając się z tyłu a pózniej przycisneliśmy TeamOne i kompletnie ich zaskoczyliśmy, to było super posunięcie bo dzięki temu dobrze rozkłożyliśmy siły, i wygraliśmy mecz który wydawało by się był nie do wygrania.

Robert

sparing z taką drużyną naprawdę dużo daje.
Muszę o tym napisać,bo jeszcze mi się nie zdarzyło,żeby to kumple z drużyny zwracali mi uwagę,że gram zbyt ostro(hehe),zawsze ewentualnie byli to przeciwnicy,którzy w ogóle się nie przejmowali tym,że gram ostro-może dlatego ,że ostro było ale poza sporadycznymi przypadkami czysto.

Robert

Dominik jeśli jest to możliwe to staraj się ustawić gierkę w najbliższą sobotę tak ,żeby się skończyła najpóźniej 15.30 w przeciwnym razie mnie niestety nie będzie.

joshi

ja Cie rozumiem, wiem że zawsze chcesz grać na 100% i nie lubisz odpuszczać, ale musisz wziąść poprawkę na to, że to jest hala, zapraszamy chłopaków z GG nie po to żeby za wszelką cenę wygrać, ale żeby potrenować. Na takiej nawierzchni jak my gramy na PK bardzo łatwo o kontuzje, dodatkowo bardzo blisko są barierki i te francowate słupy i o nieszczęście nie trudno. Podtrzymuję też to co mówiłem Ci wczoraj, gdyby GG tak grali jak Ty to miałbym do nich pretensje, bo uważam że grałeś na granicy faulu. To, że oni nie mieli o to do Ciebie pretensji uważam za grzeczność z ich strony. Ale może się mylę i może to ja zbyt odpuszczałem Smile

, ale poważnie mówiąc czasem warto wyluzować i cofnąć nogę.
Pozdrawiam Smile

Robert

rozumiem Twoje argumenty Smile

(zgadza się jak już gram staram się,szczególnie jak jest kondycja,grać na 100%)
ale z drugiej widzisz dziś w meczu grałeś tak jak ja w sobotę i miałem olbrzymią satysfakcję ,że poniekąd do Ciebie trafiłem Smile

bo w sobotę było trochę za dużo tego odpuszczania ,a dziś było zajebiście Smile

dominik

futsal zgodnie z przepisami (warto poczytać) jest grą niekontaktową. Nie ma wślizgów, nie ma również tzw gry ciałem. Obrońca nie ma prawa położyć ręki na plecach napastnika, co w piłce trawiastej jest standardem.

Oczywiście sędziowie czasami puszczają takie akcje ale zawsze jest to spowodowane uatrakcyjnieniem gry.

Ty Robercie zgodnie z przepisami nie grasz na granicy faul (jak to delikatnie nazwał Mikołaj) tylko faulujesz. Grasz ostro barkiem, agresywnie wchodząc przed przeciwnika. Futsal ma bardzo dużo z koszykówki w tym względzie i preferuje napastnika.

joshi

Najważniejsze, żeby znaleźć proporcje, na treningu trochę odpuścić, a na meczu grać na 100% i będzie dobrze. Muszę przyznać, że taka wygrana z trudnym przeciwnikiem, naładaowała mnie pozytywną energią Very Happy