Autor |
Wiadomość |
dominik
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:21, 03 Paź 2008 Temat postu: ZMIANA TERMINU I MIEJSCA !!! z EPS&Walkover sob. 18.30 |
|
|
UWAGA !!!!!!!!!
Gramy na hali POLITECHNIKI ul. Jana Pawła II (obok Comarchu)
o godzinie 18:30 !!!!
monituję pogodę co 2 godziny, jeszcze w środę wydawało się że nie ma szans na sparing, dzisiaj są już optymistyczne wieści. Jutro tylko kropi, a przestaje padać ok. 15.00
Ekipa techniczna Grzegórzeckiego doprowadzi zapewne boisko do porządku
MAM CIŚNIENIE NA GRĘ !!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dominik dnia Sob 11:48, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dominik
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:28, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
do Mirona: a może Wasz zespół EPS powinien nazywać się Ence Penny Squad tak mi się skojarzyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joshi
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:42, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ja jestem jutro na 50% jade w góry i nie wiem czy wyrobie się na 19
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DZIKU
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:32, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Witam mnie na 100wę jutro nie będzie!Po środzie lekko naderwałem bark i dziś go "załatwiłem" do końca.Muszę go podleczyć przez wekeend bo nie pojadę na wakacje jak kalika!!Maści rozgrzewające i zastrzyki to najbliższe 3 dni!!PZDR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vieri
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków City
|
Wysłany: Sob 9:22, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cześć Generałowie:)
Cieszy wynik.
Ja dziś niestety muszę iść na ślub kuzynki o 15 a potem wesele:(
Gdzieś to jest w Wieliczce.
Na pewno się urwę w miarę szybko, bo to nie mój ślub to po co mam siedzieć.
Siostra pewnie mnie autem podwiezie.
Ale nie wiem, czy dziś zdążę na mecz.
Liczyliśmy z siostrą, że jednak się rozmyślą
Ale niestety.
W dodatku sam idę, więc nie będę mieć żadnej radości z tego.
Jakby mi się udało jednak wyrwać wcześniej to dam znać.
Do zobaczenia na boisku.
Roberto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dominik
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:59, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OBECNI:
- Dominik
- Carlito
- Robert
- Bartek
- Dawid (jedzie specjalnie z Mielca, może się kilka minut spóźnić)
NIEOBECNI
- Mikołaj
- Hubert
- Paweł
- Marjan
- Toluś
- Vieri
I to byłoby tyle w temacie uczestnictwa w systematycznych treningach. Należało się nie zgadzać na przeniesienie sparingów na sobotę !!!!!
a w fachowym języku to się nazywa: pierdolenie kotka za pomocą młotka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dominik dnia Sob 15:56, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dominik
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:58, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Generali - EPS&Walkover&Guest 12:19
a mniej więcej w bramkach było tak:
1:0
1:6
4:6
8:12
11:13 tutaj jeszcze walczyliśmy jak lwy
12:16 w tym momencie staneliśmy zupełnie
12:19 K O N I E C
Zagraliśmy na miarę swoich możliwości składem: Robert, Carlito, Dominik, Dawid, Bartek
Z przodu piłka bardzo ładnie nam chodziła choć przeciwnicy potrafili dłużej utrzymać się przy piłce. W obronie nieźle do momentu dopóki wszyscy kryliśmy konsekwentnie. Jeden odpuścił i było pozamiatane. A to się niestety często zdarzało. Najgorsze w naszym wykonaniu bezwzględnie - pierwsze podanie - niezależnie czy od bramkarza czy też ostatniego obrońcy. Przeciwnicy przechwycili tego chyba z 10 i spokojnie uwalili nam a ze 6 bramek. Ja zacząłem tą niechlubną serię, bardzo szybko pozazdrościł mi Carlito no a później już poleciało.
Graliśmy 1,5 godziny przeciwko drużynie o żelaznych płucach i tempo wytrzymaliśmy nieźle czyli godzina by wystarczyła
Podsumowywując: wynik odzwierciedla dokładnie różnicę pomiędzy zespołami. Musimy mieć ambicje w przyszłym tygodniu powalczyć o zwycięstwo (czyli według zasady "step by step" obkręcić się wokół remisu)
Dowcip dnia: Kapitan przeciwników którzy pełne 1,5 godziny grali wysuniętym bramkarzem oskarżył nas w przerwie o to że gramy wysuniętym bramkarzem, a tak na lidza przecież nie gramy (spieszę tu wyjaśnić że czasem Robert tak próbował, i raz ja wybiegłem im zza pleców i uwaliłem bramkę).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MIR
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:37, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
dominik napisał: |
Dowcip dnia: Kapitan przeciwników którzy pełne 1,5 godziny grali wysuniętym bramkarzem oskarżył nas w przerwie o to że gramy wysuniętym bramkarzem, a tak na lidza przecież nie gramy (spieszę tu wyjaśnić że czasem Robert tak próbował, i raz ja wybiegłem im zza pleców i uwaliłem bramkę). |
Ja swoim mówiłem i moi do mnie też żeby jak najmniej grać z podaniem do bramkarza bo to nie odzwierciedla warunków normalnej gry.
Chodz mieliście racje zeby pocwiczyć ten fragment, chodz to wtedy powinno wyglądać tak że bramkarz stoi na połowie i nas klepiecie (Zamek) a nie że rozgrywając od tyłu pod presją podajecie sobie do niego po dwa razy po czym on trzyma piłke ponad 4 sekundy ( a takich zagrań było wiele ) tylko nikt się nie przywalał aż wkońcu po godzinie gry zaczeliście sami uważać i Dominik podpowiadał by tak nie grać.
Ze strony EPS i Walk przepraszam że dajemy dupy jako ekipy ale robie wszystko by zawsze wystawić mocny skład i żebyście mieli gierke na poziomie tak jak obiecywałem.
Myśle ze nawet taka gra jest dla was i dla nas cenniejsza niż to co graliście z JR.
Pozdro fajny meczyk był : swietnie grał Dawid i Dominik których skomplementowaliśmy w szatni , natomiast fatalnie grał Carlito który tracił większość piłek, niestety,
Pozdro!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dominik
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:22, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
myślę że różnica między świetnie a fatalnie to nie była taka duża Carlito, co było widać po nim, bardzo luźnie podchodził do wyprowadzania piłek - zazwyczaj jest bardziej skoncentrowany, natomiast mnie się grało dobrze do opadnięcia z sił (na bramce stanąłem dopiero pod koniec meczu). Dawid jak dla mnie za delikatnie w obronie. Ja pochwaliłbym Roberta - jak zawsze wola walki i akcyjki do przodu na wysokim poziomie. Czasami zdażało nam się jednak oberwać od niego niezasłużenie hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 9:48, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jutro będzie w gazetach
"Generali -czyli jak można strzelić 12 bramek i przegrać"
Jeśli chodzi o boisko ,może trochę za wąskie i trochę za drogie ale ogólnie jak nas będzie więcej, na pewno fajne.
Byłoby trochę niegrzecznie z mojej strony krytykować tych co byli ,bo najpierw powinni dostać opieprz Ci którzy nie byli ...
Znów powtarza się sytuacja frekwencji na treningach...
Zastanówmy się zatem czy to ma sens?
Może godzina nie dobra ? Dzień ?
Niech każdy się wypowie.
Wróćmy do sparingu,tak marnego Generali nie pamiętam od pradawnych czasów.
Brakowało nam ludzi ,a Ci co byli dali ciała po całej linii.
Z krytyki wyłączyłbym chorego i grającego na ile sił mu wystarczyło Dawida.
Nie ma się co usprawiedliwiać ,że przeciwnik mocny tylko wziąć się do pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joshi
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:33, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ja dzień wcześniej dałem znać, że może mnie nie być, w sobotę byłem w kontakcie z Dominikiem bo była szansa na powrót o odpowiedniej godzinie. tak się ułożyło że wróciłem poźno i nie zdażyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|